Wybierasz się do Londynu i nie wiesz od czego zacząć planowanie wyjazdu? Dobrze trafiłeś! Chętnie podzielę się z Tobą swoim doświadczeniem i pomogę zorganizować pełen dobrych wspomnień wyjazd. Zaczynamy!
Wpis powstał w 2014 roku, ale w marcu 2018 został zaktualizowany po moim powrocie z Wielkiej Brytanii!
- Pociąg Heathrow Express do stacji Paddington (15 minut, od 20£ w 1 stronę)
- Pociąg Heathrow Connect do stacji Paddington (25 minut, 10.30£ w 1 stronę)
- Niebieska linia metra Picadilly (ok. godziny, 6.30£ bilet w 1 stronę)
- Autobus – ale z tego lotniska akurat uważam, że nie ma to sensu chyba, że do innego miasta
- Taksówka (ok. godziny) niestety musiałam z niej skorzystać, gdy dawno temu zaspałam na samolot do Polski. Był to mój najdroższy kurs w życiu – około 80£ z północnego Londynu
Tani przewoźnicy Wizz Air, Ryanair, Easyjet lądują na lotniskach oddalonych od centrum Londynu nawet o kilkadziesiąt kilometrów. Są one jednak dobrze skomunikowane z miastem i łatwo się z nich wydostać. Bilety warto rezerwować on-line z wyprzedzeniem – są wówczas naprawdę atrakcyjne cenowo. Dodatkowo często kupując bilet w dwie strony, płaci się trochę mniej niż za dwa bilety w jedną stronę.
- Pociąg Luton – stacja St. Pancras (shuttle bus z lotniska na stację Luton Airport Parkway, potem pociąg, łącznie około 40 minut, ok. 20£ w 1 stronę)
- Autobus National Express (do różnych miejsc w Londynie, 50-75minut, od 5£ przy rezerwacji on-line z wyprzedzeniem do 12 £ za osobę w 1 stronę)
- Autobus Terravision (do różnych miejsc w Londynie, 50-75 minut, cena 11£ za osobę w 1 stronę)
- Autobus Easybus (do różnych miejsc w Londynie, 50-75 minut, od 1,99£ za osobę w 1 stronę przy rezerwacji on-line z wyprzedzeniem do 10,90£)
- Autobus Greenline 757 (do różnych miejsc w Londynie, 50-75 minut, cena 11£ za osobę w 1 stronę)
Jak się dostać z lotniska Stansted do Londynu?
- Pociąg Stansted do Victoria Station (35 minut, ok. 19-27£ za osobę w 1 stronę – z kartą Oyster znaczne zniżki)
- Autobus National Express (do różnych miejsc w Londynie, 1,40h, od 5£ przy rezerwacji on-line z wyprzedzeniem do 12£ za osobę w 1 stronę)
- Autobus Easybus (do różnych miejsc w Londynie, 2h, od 1,99£ za osobę w 1 stronę przy rezerwacji on-line z wyprzedzeniem do 8,95£)
- Autobus Terravision (do różnych miejsc w Londynie, 1.5h, cena 10£ za osobę w 1 stronę)
- Pociąg Gatwick do Victoria Station (35 minut, ok. 15-20£ za osobę w 1 stronę – z kartą Oyster znaczne zniżki)
- Autobus National Express (do różnych miejsc w Londynie, 1.5h, od 5£ przy rezerwacji on-line z wyprzedzeniem do 10£ za osobę w 1 stronę)
- Autobus Terravision (do różnych miejsc w Londynie, 1.5h, cena 10£ za osobę w 1 stronę)
TRANSPORT PUBLICZNY W LONDYNIE
Londyn jest ogromnym miastem, a cała aglomeracja jest imponujących rozmiarów! Po samym centrum warto przemieszczać się na piechotę, żeby zobaczyć i odkryć jak najwięcej. Atrakcją są na pewno piętrowe autobusy – warto przejechać się takim chociaż raz, ale jest to najwolniejszy (chociaż też najtańszy) środek transportu szczególnie w centralnej części miasta. Wygodne jest metro, którego sieć jest bardzo rozbudowana, a także pociągi którymi można dotrzeć do bardziej odległych dzielnic.
Poruszanie się po londyńskim metrze, które liczy 11 linii i 270 stacji może w pierwszej chwili przerażać. Sieć metra jest bardzo rozbudowana, poszczególne stacje znajdują się na różnych poziomach. Dojeżdża w najważniejsze miejsca Londynu i w okolice głównych atrakcji. Znaczenie metra szczególnie można docenić w weekendy, gdy część linii jest wyłączona i odległość 3 stacji metra (10 minut) jedzie się autobusem 40 minut. Jadąc do Londynu koniecznie sprawdź aktualności dotyczące wyłączeń. Jedna linia może mieć nawet 5 stacji docelowych, trzeba uważnie patrzeć jaki pociąg podjeżdża nim się do niego wsiądzie, bo można się zdziwić.
Londyńskie autobusy są może i powolne, ale są tanie i fajne (używając karty Oyster – o niej jeszcze napiszę) 1 przejazd niezależnie od strefy kosztuje 1.5£! Przykładasz kartę do czytnika koło kierowcy, a wychodzisz środkowym wyjściem. W autobusach nie można płacić gotówką. Bardzo lubię podziwiać Londyn zza szyby. Pamiętaj, że w Wielkiej Brytanii obowiązuje ruch lewostronny, więc zawsze przystanek autobusowy którego potrzebujesz, będzie po przeciwnej stronie ulicy niż się go spodziewasz ☺
Pociągi są bardziej przydatne mieszkańcom niż turystom (chyba, że nocujesz w dalszej dzielnicy Londynu, ale wtedy trzeba przekalkulować czy ta oszczędność nie wyrówna się w wyższej cenie biletów za 5-6 strefę).
DLR kolejka bezzałogowa, docierająca m.in. do dzielnicy biznesowej Canary Wharf i do Greenwich.
Bilety papierowe tzw. Travelki można kupić bez problemu na każdej stacji w wersjach:
- 1 day peak (start przed 9.30 rano poniedziałek-piątek) w cenie 12,70£ (strefa 1-4) lub 18,10£ (strefa 1-6)
- 1 day off peak (start po 9.30 rano poniedziałek-piątek i w weekend) w cenie 12,70£ (strefa 1-6)
- 7 days strefa 1-2 w cenie 34,10£, strefa 1-3 w cenie 40£, strefa 1-4 w cenie 49£ (są też na 1-5 i 1-6)
Każdorazowo wchodząc / wychodząc ze stacji trzeba je wkładać do automatu przy bramce, co bywa kłopotliwe (ja kilka razy taki bilet zgubiłam). W tej kwestii wygodniejsza jest karta Oyster, którą przykłada się do czytnika.
Czym jest i jak działa karta Oyster Visitor Card? To plastikowa karta przedpłacona, która zdecydowanie ułatwia poruszanie się po mieście i znacząco obniża koszty transportu. Jej wyrobienie kosztuje 5£, można ją doładować właściwie na każdej stacji za kwotę nie mniejszą niż 2£. Nie ma daty ważności, więc przyda się też w czasie kolejnych wizyt w Londynie (Twojej lub znajomych, gdyż niezarejestrowaną możesz pożyczyć). Można ją wyrobić w okienku na stacji lub jeszcze przed wyjazdem na stronie londyńskiego transportu. Karta Oyster jest akceptowana w metrze, autobusach, DLR, większości pociągów National Rail.
Ile możesz zaoszczędzić z kartą Oyster?
- 1 przejazd autobusem kosztuje 1.5£ (uwaga! w autobusach nie można płacić gotówką)
- 1 przejazd metrem w 1-2 strefie w godzinach szczytu kosztuje 2,90£ (poza godzinami szczytu 2,40£) – bez karty Oyster 4,90£
- 1 przejazd metrem w 1-6 strefie (np. metrem z Heathrow do centrum miasta) w godzinach szczytu kosztuje 5,10£ (poza godzinami szczytu 3,10£) – bez karty Oyster 6£
- Nielimitowana ilość przejazdów w strefie 1-2 w ciągu dnia to koszt 6,80£
Karta Oyster jest wygodna w użyciu, ale zdarza się, że np. ściągnie za wysoką stawkę lub zdubluje płatność. Warto sprawdzać historię przejazdów w automatach na stacjach – wiesz wówczas ile Ci pobrało. Jeśli masz wątpliwości lub jesteś przekonany, że coś jest nie tak – podejdź do pracownika stacji, on zweryfikuje informacje i zwróci na kartę błędnie pobraną opłatę. Nikt nie robi głupich min, każdy z zaangażowaniem i chęcią pomaga.
Pracownicy londyńskiej komunikacji (szczególnie punktów informacji na stacjach i dworcach) od lat niezmiennie budzą mój ogromny szacunek. Ich cierpliwość, empatia i uśmiech w czasie odpowiadania na pytania podróżnych są godne podziwu. Często sami wychodzą z inicjatywą, zaczepiają, pytają czy mogą pomóc.
TANIE NOCLEGI W LONDYNIE, CZYLI GDZIE SPAĆ?
O Tanie Spanie w Londynie jest ciężko. Pokoje dwuosobowe ze wspólną łazienką w hostelach położonych ok. 30 minut jazdy od centrum zaczynają się od 45£ poza sezonem (jest to minimum). Taniej wychodzą łóżka w pokojach wielkoosobowych, bo od 10£ za osobę. Możesz też spróbować znaleźć kąt przez Couchsurfing czy Hospatality Club. Sprawdzałam oferty na Airbnb, ale przystępne ceny mają tylko dalsze strefy, co przy różnicach w cenach transportu i długości dojazdu według mnie nie opłaca się zupełnie przy krótkich pobytach. Jeśli masz rodzinę lub znajomych w Londynie – może Cię przenocują? Nie powiem Ci jaką dzielnicę wybrać, bo każdy lubi coś innego. Ja się dobrze czuję w okolicach Earl’s Court i Kensington, więc zazwyczaj nocuję tam.
CO JEŚĆ W LONDYNIE?
GDZIE ROBIĆ ZAKUPY SPOŻYWCZE W LONDYNIE?
CO WARTO PRZYWIEŹĆ Z LONDYNU?
- kubki z podobiznami Królowej Elżbiety II, Kate & Williama a teraz też Meghan & Harry’ego
- breloczki z miniaturkami zabytków (jak Big Ben), budek telefonicznych i czerwonych autobusów
- figurki z plastiku prezentujące wszystkich członków Rodziny Królewskiej i wielu celebrytów
- koszulki z zabytkami, symbolami metra i chwytliwymi hasłami
- zabawki takie jak dziesiątki podobizn misia Paddingtona
- magnesy na lodówkę ze wszystkim co się nawinie
- cała reszta słabej, wszędobylskiej chińskiej tandety
Proponuję jednak trochę innych, mniej standardowych rzeczy do przywiezienia do domu:
- Czekolada i słodycze Cadbury i innych marek niedostępnych w Polsce
- Herbata angielska (mnóstwo opcji do wyboru)
- Shortbreads – tradycyjne, przepyszne, lekko słone ciastka maślane
- Artykuły spożywcze niedostępne w Polsce (np. bezglutenowe, ciekawe przyprawy i inne)
- Chutney z cebuli jeśli ktoś lubi
- Pianki marshmallows różnych kształtach i rozmiarach
- Ubrania z wyprzedaży – w sezonie wyprzedaży można kupić ciuchy z sieciówek taniej niż w Polsce
Będąc w Wielkiej Brytanii chętnie odwiedzam charity shops – są to sklepu z używanym ubraniami (często dobrych marek w dobrych cenach), płytami CD, książkami, dekoracjami, zabawkami a nawet meblami. Często markowymi, w świetnym stanie i za przysłowiowe grosze. Zyski przekazywane są na cele statutowe prowadzących je fundacji. Pracownikami są zwykle wolontariusze, często emeryci albo osoby z
niewielką niepełnosprawnością. Prawie zawsze przemili, serdeczni i
uśmiechnięci. Jest tam o wiele milej niż w zapchanych sieciówkach, a
można znaleźć prawdziwe perełki, ja najchętniej kupuję książki po 1-2 £, czasem jakąś płytę, kiedyś kupiłam nowe baleriny Dorothy Perkins za 3£. Podoba mi się, że zamiast wyrzucać niepotrzebne rzeczy, ludzie je segregują, pakują, zanoszą
do sklepów i cieszą się, dając im nowe życie, a przy tym wspierając
szczytny cel. W Londynie można zostawić majątek, ale można też tanio
kupić ciekawe, oryginalne przedmioty.
CO WARTO ZOBACZYĆ W LONDYNIE?
- London Eye – diabelski młyn o wysokości 135 m z piękną panoramą miasta (27£)
- Widok z The Shard – podobno imponujący (22.95£ przy rezerwacji on-line, 30.95£ na wejściu)
- Tower of London – kawał historii z krukami w tle. (22.70£)
- Tower Bridge – panorama miasta z zupełnie innej perspektywy (8,70£ przy rezerwacji on-line)
- Katedra Św. Pawła – Galeria Szeptów i cudny taras widokowy (16£ przy rezerwacji on-line, 18£ na wejściu)
- Muzeum Figur Woskowych Madame Tussauds – znane twarze idealne do selfie 😉 (ok. 23£)
- London Dungeon – bardziej drastyczne oblicze miasta (21£)
- Studio Warner Bros – Must see dla miłośników Harrego Pottera (39£ przy rezerwacji on-line, warto kupić wcześniej bo obiekt jest oblegany)
- Emirates Air Line – kolejka linowa z widokiem na O2 Arena (3,50£ w jedną stronę)
- Rejs po Tamizie – bardzo lubię rejsy widokowe i polecam (4,10-7,50£ przy rezerwacji on-line w zależności od trasy)
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ?
KIEDY WARTO JECHAĆ DO LONDYNU?
Zawsze! O każdej porze roku. Niezależnie od miesiąca może być ciepło lub chłodno, deszczowo lub słonecznie. Tak samo mnie zmoczyło w lipcu jak w listopadzie, latem było zielono, jesienią kolorowo, zimą nieco szarawo, ale wtedy skupiłam się na muzeach. Miasto jest tak ciekawe, że warto polować na dobre okazje cenowe i korzystać z nich nie patrząc na termin. Naprawdę! 🙂